Zima część 1

Mimo natłoku obowiązków służbowych wracam powoli do robótek ręcznych. Na pierwszy obien poszla wspomniana w poprzednim poście zakładka. Kolejnym haftem będzie ten z zabawy „Sezon na haft” organizowaną przez Kress-kę z bloga Moje hobby.

TUTAJ pokazywałam co u mnie powstanie w ramach tej zabawy.

Zabrałam się za haftowanie zimy, która w niedalekiej już przyszłości będzie wyglądać tak:

Na początek miałam spory dylemat, na jakiej kanwie wyhaftować całą tę serię. Na Aida 18 wydawało mi się zdecydowanie za małe, a 16 z kolei nie miałam. Miałam za to kawałki kanwy 14, które zostały mi z jakiegoś poprzedniego projektu. Z czasów, kiedy jeszcze wyłącznie haftowałam na 14…

Potem kwestia muliny. Oczywiście jak zawsze okazało się, że mam całą masę kolorów, niemal całą kompletną paletę z DMC… No właśnie – kluczowe jest słowo NIEMAL, bo oczywiście okazało się, ze nie mam 2 kolorów. Postanowiłam jednak nie kupować, tylko dobrać coś z tego co mam. A że mam naprawdę dużo, a czasami naprawdę nie ma zbyt dużej różnicy pomiędzy odcieniami muliny to znalazłam odpowiednie kolorki i zaczęłam pracę:

To wynik kilku wieczorów, może jednej niedzieli. Dość szybko się haftuje, ale niestety czasu brak. Jak już pisałam i praca zawodowa i obowiązki domowe nie pozostawiają za wiele wolnego czasu. Do tego zachciało mi sie zabawy z grafiką, nowego bloga…

Potem miałam jeszcze najazd gości z Polski, co też nie skłaniało ani do haftów, ani nawet do otwarcia laptopa…

Ale od tygodnia coś tam sobie powolutku dłubię i w sobotę wyglądało to tak:

A tutaj już niedzielny „urobek” – więcej wolnego czasu to i więcej krzyżyków:

Wydaje mi się ze jestem już za połową obrazka. Jeszcze troszkę i powstanie drugi ptaszek, a potem to już z górki – kwiatki, listki, stempel. Do 21 marca musze zdążyć.

Zdążę 😉 Trzymajcie kciuki 😉

Jedna uwaga do wpisu “Zima część 1

Dodaj odpowiedź do elakochan Anuluj pisanie odpowiedzi