Jesiennie

Okej, w kalendarzu już wiosna i maj.  Ale za oknami wciąż szaro, buro i ponuro a do tego wieje jak diabli. Jesień jak nic.

W moich haftach też jesiennie, bo udało mi się skończyć jesienną Paryżankę:

20230521_192853

Muszę przyznać, że każda kolejna Paryżanka ma bardziej energetyczne kolorki. Od tej czerwieni i pomarańczu od razu cieplej sie robi.

Tak wyglądają wszystkie trzy w komplecie:

20230521_192915

Zimowa Paryżanka też już „się robi”:

20230524_202126

Za to kolos niestety poszedł w odstawkę, bo chwilowo weekendy mam zajęte.

Wczoraj byliśmy całą rodzinką w Amsterdamie i odwiedziliśmy „znajomych” w Madame Tussauds. O muzeum można co nieco poczytać po polsku TUTAJ.

Kogo spotkaliśmy? Same znakomitości:

1. Leonardo di Caprio:

1.

2. E.T.:

2.

3. Michael Jackson:

3.

4. Barack Obama:

4.

5. Madonna:

5.

6. Król i królowa Niderlandów czyli Willem Alexander i Maxima:

5.

Jak widać na powyższych zdjęciach jestem bardzo niskiego wzrostu. Jedynie Madonna jest niemal tak „wysoka” jak ja.

Oczywiście figur woskowych jest tam dużo więcej – piosenkarze, aktorzy, sportowcy, malarze, gwiazdy telewizji, DJ-e, a także „gwiazdy” filmowe jak E.T. , Thor czy Hulk.

Nie sposób pokazać wszystkich zdjęć.

A tu widok na Plac Dam w Amsterdamie z okna muzeum Madame Tussauds:

7.Zaliczyliśmy tez wycieczkę łodzią po amsterdamskich kanałach, a potem obiad w jednej z klimatycznych amsterdamskich knajpek.

Niedzielę uważam za udaną.

Nie wiem czy zauważyłyście, a jeśli nie to są jeszcze pochwalę…

Wypad do Amsterdamu był idealną okazją do wystąpienia we własnoręcznie dzierganym kompleciku Orange Dream – bluzka i sweterek, który wreszcie doczekał się guziczków. Pogoda była wręcz idealna, żeby wypróbować zarówno samą bluzeczkę, jak i sweterek. Sweterek chronił przed wiatrem, a w promieniach słońca mogłam paradować w bluzeczce z krótkimi rękawkami.

TU chwaliłam się kompletem ale jeszcze bez guziczków. Natomiast na powyższych zdjęciach widać już cały komplecik.

Przyznam się, że jestem z siebie dumna. Moge dziergać dalej, bo jednak mi to wychodzi 😉

Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za wasze tutaj odwiedziny.

Elakochan – jestem w Holandii już 16 lat i szczerze powiedziawszy to dopiero teraz udało mi się odwiedzić Keukenhof. Tak że jeszcze wszystko przed tobą. Ale zapraszam – naprawdę warto.

4 uwagi do wpisu “Jesiennie

  1. Pingback: Paryżanki i prezent – Haftowany świat Iskierki

Dodaj odpowiedź do Justyna Anuluj pisanie odpowiedzi