W styczniu pokazywałam wam motyw hafciarski, który „chodził” za mną kilkanaście lat i który w końcu doczekał się realizacji. Mowa o filiżankach, które pokazywałam TUTAJ.
Wtedy zastanawiałyście się co takiego z nich powstanie. Najbliżej rozwiązania była Malgorzata Zoltek, która pomyślała o serwetach pod talerze, lub o ozdobach do powieszenia.
Otóż ja wymyśliłam sobie po prostu serwetki w filiżanki:
A tak prezentuje się całość:
Serwetki te od razu były przeznaczone do kuchni, do mojego kawowego „kącika”, który jeszcze do niedawna (a konkretnie od środy) wyglądał tak:
Takie sobie półeczki wymyśliłam na kawę, cukier i tym podobne specjały. Poniżej stoi ekspres Tassimo a obok niego czajnik bezprzewodowy. Takie wszystko w jednym miejscu.
I w każdej chwili można szybko zmienić dekorację i pokazać drugi model filiżanki 😀





Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
PolubieniePolubienie
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
PolubieniePolubienie
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
PolubieniePolubienie
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
PolubieniePolubienie
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
PolubieniePolubienie