Postanowiłam jeszcze ulepszyć swój warsztat hafciarski. Na początek kupiłam gumki do naciągnięcia kanwy. Pokazywałam je w TYM poście. Sprawdzają się idealnie.
Kolejnym udogodnieniem był zakup sorterów do muliny:
Dotychczas wszystkie potrzebne muliny przechowywałam w metalowym pudełku po herbacie:
Pudełko miało fajne przegródki, ale niestety pomimo pogrupowania mulin wg kolorów i tak panował chaos. Musiałam to zmienić.
Poświęciłam 1 wieczór na pocięcie i poukładanie tej muliny. Udało się zapanować nad chaosem, choć przyznam się, że niektórych kolorów jest „za grubo” i wychodzą czasem ze swych miejsc. No cóż, człowiek uczy się na błędach, następnym razem nie powsadzam tam całego pasma…
Już nie szukam muliny po numerze, a wyłącznie po symbolu ze wzoru. Jest zdecydowanie szybciej.
– niedziela 15.11:
W ciągu półtora miesiąca przybyły 3 strony formatu A4, czyli jak dobrze policzyłam – jakieś 13.800 krzyżyków. Jak dla mnie – ogromnie dużo.
Byłoby może i więcej, ale jak się pół roku wcześniej pozostawiało nitki niewiadomego pochodzenia to dziś był trochę problem…







Z tym nawlekaniem to też tak miałam… Ale w końcu nic z tym nie zrobiłam.:( Z takim warsztatem skończysz obraz w try miga!:)
PolubieniePolubienie
Taaa, cisza, spokój, rozkładam się z kramem (krosno, q-snap, COKOLWIEK nicianego) i nagle wszyscy czegoś chcą, jeść/pogadać/poskarżyć/WŁAŚNIE W TEJ CHWILI MUSZĘ OBEJRZEĆ KRESKÓWKĘ/zajmij się mną… grr… A nie korzystasz również do igieł z tych sorterów które masz? 🙂 Ja po prostu wbijam igły w tę gąbkę/piankę w okienku, między symbolem a nitką 🙂 Przy okazji – gdzie kupiłaś te duże sortery? Ja mam trochę krótsze i to mi nie starszy do wszystkich projektów (przyszłościowo) 😦
PolubieniePolubienie
Fajnie poświęć trochę czasu na takie posortowanie muliny, bo później praca idzie o wiele sprawniej. U mnie podobnie. Jak się zabieram za coś swojego, to od razu tysiące spraw do mnie 🙂 Spore postępy w hafcie. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Coraz bardziej profesjonalnie się u Ciebie robi, postępy imponujące.
PolubieniePolubienie
Idziesz jak burza z haftem. Też mam te sortery i są bardzo praktyczne. Ja ponawlekane igły wbijam w tą piankę jak Meri.
PolubieniePolubienie
Na Aliexpress widziałam takie na 50 kolorów, a na Wish ładne kolorowe na 30 kolorów. W pasmanteriach wysyłkowych są też ale wg mnie bardzo drogie…
PolubieniePolubienie
wow Idziesz jak burza 🙂 Brawa na stojąco 🙂
PolubieniePolubienie
Widzę, że to jest oryginalny Pako. U nas w PL kosztuje ok 50
PolubieniePolubienie
Jeśli nie chcesz tego sortera do nici używać również do igieł to polecam inny patent. Kupujesz w ogrodniczym taką piankę pod kolana. Ta pianka ma kształt prostokąta, możesz wykorzystać z każdej strony powierzchnię, do tego ma ucho, za które możesz po skończonej pracy powiesić. Drukujesz symbole, przyczepiasz do tej pianki i wkłuwasz igły ile chcesz:D
PolubieniePolubienie