Muszę się pochwalić.
Oto Bruno – nowy członek naszej rodzinki:
Jest z nami już tydzień, ale jakoś nie było okazji (i czasu) się pochwalić.
Jak na małego kota przystało dużo śpi:
A jak nie śpi to buszuje po mieszkaniu. Szczególnie upodobał sobie mój hafciarski kącik:
Już mi kilka mulin powyciągał z woreczków i musiałam szukać co i gdzie schować z powrotem 😀
Przez cały tydzień kotek przyzwyczajał się do nas, poznawał dom a szczególnie nasze dwa psy…
W pierwszych dniach bywało ciężko, ale powoli sytuacja się stabilizuje.
Starszy pies na początku kłapał zębami, a młodszy zachowywał się jak kocia mama – chodził za kotem i go wylizywał od stóp do głów. Do dziś na każde miauknięcie leci do kota na łeb na szyję 😀
Mam wrażenie ze psy zaakceptowały nowego współlokatora, jak myślicie?:
Sylwia – wzorek masz na mailu, do dzieła więc
Agula Aga – nie wiem jaki kolor „wsadziłaś”, ale ten co ja podałam w rozpisce nie istnieje w palecie DMC (896). Prawidłowy kolor to 898. Może nie trzeba pruć?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie




Jaki cudny kociak!
PolubieniePolubienie
Słodziak:) Fajnie razem wyglądają:)
PolubieniePolubienie
Jaki słodziak 🙂 Jak widać szybko się zadomowił 🙂
PolubieniePolubienie
Słodziutki 🙂 Psy widzą, że akceptujecie kota, więc na pewno już go mają za swojego 😉
PolubieniePolubienie
Cudo! Ale ze zdjęć wynika, że nadal jest zdziwiony światem. Albo z lekka przerażony.:)
PolubieniePolubienie
Uroczy słodziak 🙂 Jeszcze trochę to razem z psami będzie rozrabiał 😉
PolubieniePolubienie
Jaki słodziak 🙂
PolubieniePolubienie
Myślę, że jak najbardziej kotek został zaakceptowany 🙂
PolubieniePolubienie
Ale słodziutki. Tylko patrzy co by tu zbroić…
PolubieniePolubienie
Genialny jest! A jaki słodki diabełek 😀
PolubieniePolubienie