Kwiatowy kalendarz – sierpień

W ciągu ostatnich kilku dni zrobiłam hafciki z dwóch kolejnych terminowych SAL-i. Dziś pochwale się tym, który powstał jako drugi, z tego względu, że ten ma wcześniejszy termin publikacji.
Tak więc na pierwszy ogień pokazuję kolejny kwiat z Kwiatowego kalendarza:

Według mnie jest to Irys.
A tak kanwa prezentuje się w całości:

Przepraszam za ten odciśnięty na kanwie tamborek, ale mam jakiś taki dziwny egzemplarz 😉
Cieszę się, że jeszcze 4 kwiatuszki i będzie całość.

U nas w Holandii od niedzieli niestety chłodno i mokro. Wykorzystałam ten czas na hafciki, ale nie tylko….
Wzięłam przykład z Ani z bloga Przystanek Kłodzko i postanowiłam nadrobić zaległości serialowe.
Najbardziej chciałam zobaczyć serial z 2004 roku „LOST: Zagubieni”.

Kiedy TV Polska emitowała ten serial niestety jakoś nie mogłam obejrzeć go w całości. Albo praca, albo dzieci, albo jakieś wyjście do rodziców/teściów/znajomych. Oglądałam więc co 2-3 odcinek i próbowałam zgadnąć o co w tym filmie chodzi…
Później wyjechaliśmy do Holandii i już nie wróciłam do kolejnych sezonów. A że film mnie zaintrygował postanowiłam wreszcie obejrzeć go w całości i na spokojnie. Brak pracy i kilka deszczowych dni były ku temu znakomita okazją. I tak sezon pierwszy mam już za sobą.
Nie wiem co będzie dalej, bo od wczorajszego popołudnia jest ciepło na dworze. Mam nadzieję, ze 1-2 odcinki dziennie będę mogła w spokoju zobaczyć 😉

Renka – muszę się przyznać, że nie chciało mi się ruszać swoich „czterech liter” do sklepu po tusz i jednak haftowałam z tableta 😉
Anek73 – no właśnie, ja też nie pracuję więc korzystam. Ale z zimą jeszcze poczekam 😉
Magda – zdrowia życzę
Magdalena Betlej – myślę, że po wzorek wystarczy się ładnie uśmiechnąć do autorki SAL-u (Katarzyna z bloga Krzyżykowe szaleństwo)  😉
Anna S – w zasadzie lubię każdą porę roku, po pewnymi warunkami 😉

Pozdrawiam

9 uwag do wpisu “Kwiatowy kalendarz – sierpień

  1. Ładnie likwidujesz zaległości i przybywa Ci hafcików w dużym tempie.Lost zamierzałam kiedyś oglądać.doszłam do połowy sezonu i zapomniałam.teraz jestem na etapie nie oglądania tylko słuchania audiobooków i to od dość dawna więc może zimą jakiś serialik….

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi