Wg grafiku miałam mieć aż 3 dni wolnego, na które bardzo się cieszyłam. Wyszło tak, że z powodu choroby najmłodszej spędziłam w domu prawie cały tydzień. Prawie, bo w sobote byłam jednak w pracy, a zdrowiejące już dziecko zostawiłam pod opieką tatusia.
Teoretycznie więc miałam bardzo dużo czasu wolnego. W praktyce wyglądało to jednak troszeczkę inaczej. Kto ma dzieci ten wie 😉
Nie udało mi się zrobić wszystkiego co zaplanowałam, ale nie mogę też powiedzieć, że nie zrobiłam nic.
Na początek – kartka urodzinowa dla mojego taty:
Już doszła do rąk adresata. 😉
Dalej – Święta Rodzina – skończona i oprawiona:
Passe-partout mojego pomysłu – z tektury i złotego papieru pakowego. Wiem, że trochę się marszczy tu i ówdzie, ale niestety nie ma tu u mnie nigdzie ramiarza, a obawiam się że w Polsce mogą nie zdążyć oprawić go do 30 grudnia, a właśnie w tym dniu moja teściowa skończy 70 lat…
Obraz pojedzie do PL z moimi znajomymi i zostanie wręczony teściowej dokładnie w dniu urodzin.
Robi się jeszcze kartka dla teściowej, ale ta jest dopiero w fazie projektu, więc nie ma co pokazać. Kartka będzie dodatkiem do obrazu Świętej Rodziny i będzie wysłana pocztą.
Nastepne – kartka urodzinowa dla mojego brata:
Już skończona, ale z wysyłką mam jeszcze kilka dni czasu (urodziny 21 grudnia).
I ostatnie – kartki świąteczne…
W zeszłym roku napracowałam się troszkę i zrobiłam całe mnóstwo kartek świątecznych. Nie wszystkie zostały wysłane i dlatego postanowiłam, że owszem, dorobię nowych, ale tylko kilka sztuk. Dokładnie sztuk 8, bo tyle mam baz do kartek. Bazy kupiłam właśnie rok temu i jakoś nie miałam na nie pomysłu.
Wymyśliłam, że w tym roku moje kartki będą haftowane. w końcu to moje główna dziedzina rękodzieła.
W poszukiwaniu wzorów przewertowałam swoje stare czasopisma i przestrzenie internetu. Trafiłam nawet na super blog Danieli gdzie znalazłam projektowane przez nią i udostępnione do pobrania przepiękne wzory bożonarodzeniowe. Niestety do moich baz pasują tylko malutkie motywy. Szukałam więc dalej, aż znalazłam dwa, idealnie pasujące motywy.
Moje bazy wyglądają tak:
Powstały już 4 dzwoneczki i 2 bombki. Muszę wyhaftować jeszcze 2 bombki i pomyśleć nad ich ozdobieniem, bo troszkę smutno wyglądają, jak niedokończone….
Ale, coś się wymyśli 😉
Ten tydzień też zapowiada się pracowicie – praca zawodowa przeplatana z wolnymi dniami, które przeznaczam na HOBBY i powolne przygotowywanie do świąt 😉
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.








Obraz jest rewelacyjny! Wyszedł naprawdę fantastycznie i będzie cudownym prezentem 🙂
PolubieniePolubienie
Piękna Rodzina!! Cudny haft!!! Oprawa – świetnie sobie poradziłaś- szacun 🙂
PolubieniePolubienie
Święta rodzina naprawdę piękna:) A malutkie hafciki urocze:)
PolubieniePolubienie
Koralikowy obraz wyszedł prześliczny, teściowa na pewno się ucieszy 🙂 A kartki świetne, te z hafcikami też na pewno będą takie 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo byłam ciekawa tej Świętej Rodziny, wyszła Ci bardzo ładnie, na pewno się spodoba teściowej.
PolubieniePolubienie
Ja bym powiedziała, że napracowałaś się solidnie. Piękne kartki, prześliczny obraz i jeszcze te małe urocze hafciki,wszystko wymagało czasu! Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Piękna ta Święta Rodzina! karteczki śliczne 🙂 pozdrawiam Sylwuska
PolubieniePolubienie
Obraz jest po prostu cudny…co do stwierdzenia, kto ma dzieci, ten wie…hmm…oj wie…wolne z dzieckiem???Co to takiego w ogóle???:P
PolubieniePolubienie
Piękny jest ten obraz
PolubieniePolubienie