Zakochałam się… Zakochałam się w obrazach haftowanych koralikami. Do tego stopnia, że sama postanowiłam spróbować.
I tak kupiłam sobie zestaw – drukowaną kanwę, koraliki, nici oraz igłę:
Nacieszyłam tym oczy i niestety musiałam odłożyć na bok, bo moja mała natychmiast zainteresowała się świecącymi koralikami….
Trochę sobie ten zestaw poleżał w moim pudle hafciarskim. Aż wreszcie nadszedł dzień… dzień dzisiejszy, w którym to nie dość że miałam wolne od pracy i od obowiązków domowych to jeszcze przez dobrych kilka godzin byłam sama w domu.
Postanowiłam odłożyć na bok haft krzyżykowy i zająć się koralikami. Na początek dobra organizacja miejsca pracy:
Kanwa, nici, igła i koraliki. Musiałam sobie wysypać po trochę z każdego koloru, a że kolory podobne to musiałam torebki z oznaczeniem numerów położyć obok odpowiedniego koloru.
Tak wygląda drukowana kanwa w zbliżeniu:
Te czarne punkciki to jakby kratki na kanwie do haftu krzyżykowego….
Obejrzałam instruktażowy filmik i… do dzieła!!!
Po 15 minutach miałam tyle:
Tu z innej, lepszej perspektywy:
Trochę krzywo i nieporadnie, ale przecież to moje pierwsze koraliki!! Nie zniechęcona naszywałam dalej i po 3 godzinach moja praca wyglądała tak:
Zbliżenie:
I cała kanwa:
Pierwsza ćwiartka motyla prawie gotowa. Można zaczynać drugą, tylko trzeba wygospodarować kolejny taki dzień jak dziś 😉
Jeśli ktoś chętny na koralikowanie to zapraszam do naszej grupy na FB o nazwie „Haft Koralikowy” którą założyłam wraz z panią Haliną Zych. To właśnie ona dostarcza nam tych pięknych kanw i koralików.
Żeby nie było, że zostawiłam krzyżyki na rzecz koralików… Nie, przy dziecku mogę haftować krzyżykami więc dziś wieczorem zrobiłam ramkę do październikowej herbatki 😉
Jeśli chodzi o komentarze do poprzedniego posta, to muszę Wam powiedzieć, że do uporządkowania mulin zabieram się od… grudnia 2012 roku, ale… to temat na kolejnego posta 😉








Wygląda pięknie, ale jakoś mnie nie ciągnie 🙂
PolubieniePolubienie
Cudnie to wygląda…może i mnie kiedyś to najdzie 😉
PolubieniePolubienie
Mi tez bardzo sie podoba, ale póki co tez mnie nie ciągnie:) Wolę krzyżyki, ale myslę, że każda Pani która wkręciła sie w koraliki tak mówiła:)
PolubieniePolubienie
Sama wyszywałam ostatnio koralikami razem z krzyżykami, ale na prawdziwej kanwie według wzoru i efekt był bardzo fajny. Motyl pięknie wygląda, ale jak dla mnie to tło jest takie sobie.
PolubieniePolubienie
Bardzo ciekawy efekt dają te koraliki.
PolubieniePolubienie
Świetny efekt! Ale widzę, że straszliwie czasochłonne.
PolubieniePolubienie
Śliczne, ale nie wiem czy kiedyś odważę na coś takiego, troszkę mnie przeraża ilość tych koralików.
PolubieniePolubienie
Prześliczne, też bym spróbowała:)
PolubieniePolubienie
Ale to będzie piękne! I jaki świetlisty efekt!:)
PolubieniePolubienie
Ten motyl mnie urzekł, śliczny jest, super wygląda
PolubieniePolubienie