Nie mogłam sobie odmówić przyjemności własnoręcznego wyrobu kartek Wielkanocnych. Zrobiłam ich kilka, choć szły mi oporniej, niż te bożonarodzeniowe. Miałam na nie zdecydowanie mniej czasu, to znaczy, że moja doba jest zdecydowanie za krótka.
No ale czas na pokaz:
1. Kartki, które już „poszły w świat”:
I cały komplet razem:
2. Karteczki, które już wkrótce powędrują do moich sąsiadów:
I to by było na tyle, jeśli chodzi o świąteczne kartki.
Zrobiłam jeszcze kartkę dla pewnego autystycznego chłopca z okazji 13 urodzin, ale… gdzieś wsysło mi fotkę…
Przede mną kartkowe wyzwanie – karta na 70 urodziny teścia… mam nadzieję, że podołam 😉
Kartki są śliczne, wszystkie:) ale moje serce podbiły te z zajączkami są urocze:) pozdrawiam:*
PolubieniePolubienie
Przecudne są:)
PolubieniePolubienie
Śliczne kartki a w jakim języku są te życzenia?
PolubieniePolubienie
Piękne kartki, zwłaszcza te z białych wykrojników 🙂
PolubieniePolubienie