Poduszki na drutach

 Pamiętacie tego posta, w którym chwaliłam się że zrobiłam poduszki na drutach z włóczki podarowanej mi przez ciocię? Pisałam też, że jedna z poduszek wyszła dużo za duża i że została spruta i że właśnie powstaje nowa podusia?Kto nie pamięta zapraszam TUTAJ:Spruta poduszka dość szybko zamieniła się w poduszkę gotową. Generalnie nic się nic się …

Czytaj dalej Poduszki na drutach

Krzyżyk do krzyżyka…

Powoli, ale to bardzo powoli coś się przy moim kolosie dzieje. Niestety czasu na ten haft mam zdecydowanie mniej. Nie co dzień mogę rozłożyć się ze swym "warsztatem hafciarskim".Dlatego bardzo mało zrobiłam od ostatniego razu. No ale jak to mówią nie od razu Kraków zbudowano.W okolicach Niedzieli Palmowej miałam tyle:Przez święta odrobinę przybyło. W ostatnią …

Czytaj dalej Krzyżyk do krzyżyka…

Wielkanoc w pandemii

 Rok temu nikt z nas chyba nie przypuszczał, że ta pandemia potrwa tak długo, że ten wirus zbierze aż takie żniwo, że wciąż będziemy siedzieć w domach z daleka od bliskich...Życzę Wam zdrowia przede wszystkim, zarówno dla Was jak i dla waszych najbliższych. Życzę Wam jak najszybszego zaszczepienia i jak najmniejszych efektów ubocznych szczepionki.Wszystkim zmagającym …

Czytaj dalej Wielkanoc w pandemii

Pozorny zastój

Mały zastój jest niestety w temacie hafciarskim, bo tak się akurat złożyło, że na kolosa mam czas tylko w niedziele. Ciągnie się u nas trochę remont piętra. Zrobiliśmy już pokój córki plus panele na podłodze. Została nam jeszcze nasza sypialnia. A że mój mąż codziennie pracuje do 17.00 i jak wraca to pada na pysk to …

Czytaj dalej Pozorny zastój