Post zdecydowanie za długi i zupełnie nierobótkowy…

Pod koniec maja pisałam, że powoli wyrabiam się z haftami i mam nadzieję, że moje życie zawodowo-rodzinne ustabilizuje się na tyle, że znów będę miała czas (duuuuuużo czasu) na moje haftowanki.Niestety jak to zwykle bywa życie pisze swój scenariusz, nie zawsze zgodny z naszymi oczekiwaniami.Koniec maja i początek czerwca upłynął nam na poszukiwaniu samochodu. Masz …

Czytaj dalej Post zdecydowanie za długi i zupełnie nierobótkowy…

Sal Cookie Time – motyw ostatni

W poprzednim poście obiecałam, że napiszę dlaczego ostatnio nie mam na nic czasu. Niestety nie wyszło. Nie miałam czasu przed wyjazdem na wakacje, ani podczas wakacji (powiedziałabym nawet pseudowakacji), ale mam nadzieję, że nadrobię to teraz. Mam już plany na kolejne 3 posty, ale dziś zgodnie z tytułem pokażę Wam postępy w naszym Sal-u Cookie …

Czytaj dalej Sal Cookie Time – motyw ostatni