Hania na swoim blogu ogłosiła CANDY na powitanie Wiosny. Dawno się w nic nie bawiłam, więc dziś postanowiłam spróbować szczęścia. Zwłaszcza, że Hania robi przecudowne prezenty.Oto banerek do zabawy:Kto chętny ma jeszcze dużo czasu by się zapisać ;)Pozdrawiam
Rok: 2017
SAL Victorian Garden – etap 1
W czwartek rano nadszedł ten czas, w którym mogłam powiedzieć, że ukończyłam całą jedną stronę w moim Mini Victorian Garden... Dobrze, że organizatorka zrezygnowała z konkretnych terminów w jakich trzeba się zmieścić, bo ja akurat bym się nie zmieściła... Haftujemy we własnym tempie i dzięki temu nie muszę się stresować.A teraz pokaz mojej pracy:W sumie …
Sal Tea Time – motyw nr 6
Generalnie cały wolny czas spędzam nad obrazem Mini Victorian Garden. Chwytam za robótkę w każdej wolnej chwili, a zdarzają się dni, kiedy mam wolne od 3 do 5 godzin i wtedy to się dopiero dzieje....Nie zapomniałam jednak od innym Salu - o Tea Time i w minioną środę ochoczo zabrałam się do kolejnego motywu.Pracowicie stawiałam …
Pikseloza totalna….
Pamiętacie reklamę czekolady Milka?"A świstak siedzi i zawija je w te sreberka..."Ja tak jak ten świstak siedzę i dłubię, stawiam krzyżyk za krzyżykiem, szukam symbolu po schemacie, koloru muliny we woreczku i miejsca na kanwie w którym trzeba postawić kolejny krzyżyk danego koloru...Schemat HEAD-a Mini Victorian Garden po wydrukowaniu okazał się zdecydowanie mniejszy niż ten …
SAL Tea Time – sztućce
Jak już pisałam w poprzednim poście w miniony poniedziałek miałam nagle duuuuużo czasu i zajęłam się haftowaniem kolejnego elementu z SAL-u Tea Time.Tym razem "na tapecie" sztućce.Haftowanie zajęło mi całe... 4 godziny, a kontury 5 minut. Aż 4 godziny, bo miałam żle wydrukowany schemat, nie miałam juz papieru do drukarki i musiałam haftować z ekranu …