Melduję, że żyję

Bardzo was przepraszam, ale mam w domu gości. Przyjechała rodzina z Polski – 8 dodatkowych osób i niestety nie mam kiedy zaglądać na Wasze blogi i pisać swojego.
Obiecuję, że nadrobię to już w najbliższy niedzielny wieczór, kiedy rodzinka będzie w drodze do PL.
Hafciarsko coś tam sie powoli dłubie (łatwiej wyciągnąć hafcik niż odpalić laptopa), ale wszystko pokażę po ich wyjeździe.

Pozdrawiam was serdecznie

5 uwag do wpisu “Melduję, że żyję

  1. U nas też niedługo goście, dodatkowa trójka, ale notki na blog mam napisane do końca lipca, więc można do mnie zaglądać codziennie 🙂 Dlatego tak sobie chwalę planowanie 🙂

    Polubienie

Dodaj komentarz