Lew pokonany!!!

Ogłaszam wszem i wobec, że w dniu dzisiejszym postawiłam ostatnie krzyżyki na obrazie z LWEM:Tym samym ogłaszam, że to nie czarna kanwa pokonała mnie, ale ja pokonałam wszystkie trudności związane z haftowaniem na czarnej kanwie. A momentami było naprawdę ciężko... Nawet dziś, bo okazało się, że zabrakło mi dwóch kolorów na dosłownie kilka końcowych krzyżyków. …

Czytaj dalej Lew pokonany!!!

Weekendowy stres….

Dziś nie mam Wam co pokazać. Nie mam się czym pochwalić bo bardzo malutko przybyło krzyżyków na obu kanwach. Miałam nadzieję, że w weekend sobie pofolguję, a tymczasem zrobiłam raptem aż 5 krzyżyków na kanwie z lewem...Na więcej brakło czasu....No, ale że w tytule posta jest stres wypadałoby napisać co mnie tak zestresowało....Zaczęło się w …

Czytaj dalej Weekendowy stres….

Przeżyłam… ;)

Melduję posłusznie, że przeżyłam pierwszy dzień pracy... Nogi mam obolałe, bo nie dość że stałam 8h na nogach, to do tego w ciężkich jak cholera butach roboczych.... Trochę potrwa zanim na powrót się do nich przyzwyczaję...Na szczęście najstarsza córka stanęła na wysokości zadania i po powrocie z pracy miałam obiad "pod nos". Ciekawam tylko jak …

Czytaj dalej Przeżyłam… 😉