Mój zwierzyniec…

Dziś nie będzie o hafcie, bo i nie ma się czym chwalić – postepy w pracy nikłe.
Za to pokażę wam mój zwierzyniec…
Najpierw moje pieski, dwa shih-tzu:

Ten rudy, to Agat, przyjechał do Holandii razem z nami w 2008 roku. Ma już ponad 8 lat. Trafił do nas przez przypadek, z ogłoszenia w internecie. Ktoś nie mógł się nim dłużej zajmować i szukał dla niego domu. Miał wtedy prawie 6 miesięcy.
Ten biały w czarne łaty to Snoopi. Ma dwa lata i urodził się w Holandii. Tak sie śmiesznie składa, że my i właściciele jego rodziców też poznaliśmy się przez internet. Wybraliśmy go spośród pięciorga rodzeństwa…
Oba pieski są przekochane.
A tu już inne futrzaki – króliczki miniaturki, których mamy w sumie już 8. Musieliśmy rozdzielić panie od panów bo niestety na więcej króliczków nie ma miejsca 😉
Zagroda „damska”:

 Zagroda „męska”:

 Widok na obie zagrody:

Najmłodsze (kilkutygodniowe) królisie obwąchiwane przez Snoopiego:

Jeszcze nie znamy ich płci, więc ciężko powiedzieć do której zagrody trafią.
To tyle…. wprawdzie w komórce buszują inne futerkowce, ale są to stworzonka raczej nieporzadane przez nas… mowa o myszach oczywiście 😉
Pochwalę się jeszcze moimi hortensjami, które pysznią się z przodu domu:

 Uwielbiam sposób, w jaki kwitną, czyli kolejność otwierania się kwiatów – najpierw otwierają się zewnętrzne, a potem po kolei te bliżej środka:

6 uwag do wpisu “Mój zwierzyniec…

  1. Pieski słodkie, ale króliczki mnie zauroczyły! Mają fantastyczne mieszkanka i cudowne wybiegi! A nie podkopują się? Gdy nasze miniaturki są na dzień wypuszczane do woliery, to zawsze w rogu robią ogromną norę!

    Polubienie

  2. O jerunku ale zagrody o.O na pół ogródka. My też jak w końcu wybudują nam nasz domeczek, to zrobimy zagrodę dla świnek morskich, ale będzie mniejsza 🙂 bo ogród ma tylko 50 m2. A pieseczki, ale słodziutko śpią 🙂

    Polubienie

  3. Śliczne są te Twoje zwierzątka:) a zagrody do króliczków to jak wille z tarasem:) a jak psiaczki lubią się mimo różnicy wieku?? Agat od razu przyjął do rodziny Snopi?? jakby nie było jest między nimi różnica:) ale są kochane:) pozdrawiam:)

    Polubienie

  4. Pięknie przedstawiłaś swoje zwierzątka 🙂 szczerze zazdroszczę kocham psy i mój Synek też marzy o piesku ale niestety oboje z mężem pracujemy i mieszkamy w bloku więc żal mi zwierzątka i powstrzymuje się jak mogę…. może kiedyś 🙂

    Polubienie

Dodaj komentarz